sobota, 25 czerwca 2011

SouTaChE

Jak bardzo wiele osób przeżywam fascynację tą techniką. Czekam wprawdzie na materiały ale nie mogąc się powstrzymać zrobiłam co nieco na rozgrzewkę z tego co znalazłam w swoich szufladach. W ten sposób powstały pierwsze pary kolczyków i zawieszka:)


1 komentarz:

Piąty wymiar:) pisze...

Ula:) tworzysz bardzo piękną i ciekawą biżuterię, i nawet sobie wypatrzyłam jeden wisiorek z moim ulubionym malachitowym kolorem, jeśli można u Ciebie zamówić to bardzo bardzo proszę :)